W dzisiejszym wpisie dowiesz się, co to Page Rank, czyli Święty Graal SEO. Dlaczego jest taki ważny? I jak możesz go zdobyć? Czytaj dalej, żeby dowiedzieć się więcej.
To już drugi wpis z cyklu #SEOśroda, który powstał na Waszą specjalną prośbę. Stworzyłam dla Ciebie poradnik SEO dla początkujących, dzięki któremu samodzielnie zoptymalizujesz swoją stronę internetową.
W zeszłym tygodniu dowiedziałeś się, jak sprawdzić liczbę podstron swojej witryny, które zindeksowały roboty Google. Wiesz już też, jak „zaprosić” roboty na swoją stronę. Jeśli nie czytałeś poprzedniego artykułu z cyklu #SEOśroda, szybko nadrabiaj zaległości – bo warto! Kliknij >>tutaj<< i zobacz, od czego zacząć.
Co to Page Rank i dlaczego jest taki ważny?
A teraz, bez zbędnych wstępów, jedziemy z tym koksem – Twoja strona jest nisko w Google? A wiesz, jaki ma Page Rank? Więcej – wiesz jaki Page Rank mają strony, które… linkują do Twojej? Nie? To najwyższy czas się nad tym zastanowić. Czytaj dalej!
Każda strona ma dla Google jakąś moc. Niektóre naprawdę mają TĘ MOC (pozdrawiam wszystkich fanów Elsy), inne… Cóż, najlepiej opisze to gif poniżej:
Page Rank to nic innego, jak, mówiąc po ludzku, „moc” strony.
Im strona bardziej zaufana, tym jest on wyższy.
Mówiąc jeszcze jaśniej – Page Rank BBC.com będzie wyższy niż bloga, na którym nastoletnia Marysia, w przerwach między pracą domową a scrollowaniem YouTube’a, pisze fanfic „Zmierzchu”.
No dobrze, a co właściwie daje Ci informacja, że inna strona ma wyższy Page Rank? Już mówię: Page Rank, to coś, czym można się dzielić.
Wolisz słuchać niż czytać? Posłuchaj odcinka podcastu Migatomedia na Spotify: „Proste triki SEO dla każdego. Ile kosztuje SEO… i dlaczego aż tyle”. Kliknij >>TUTAJ<<.
Link ze strony o wysokim Page Ranku, prowadzący do Twojej strony www, przekazuje jej pewien procent swojej mocy i równocześnie ciągnie ją za sobą w górę w wyszukiwarce Google.
SEO – pozyskiwanie linków o dużej mocy
Ta wiadomość powinna zmotywować Cię do pozyskania linków ze strony o dużej „mocy”. Jak pozyskiwać linki? O tym dowiesz się w kolejnym artykule z cyklu #SEOśroda, więc już teraz zapisz się na >>newsletter MiGato<<, żeby nie przegapić następnej SEO-porady!
Jak sprawdzić Page Rank strony? Kiedyś pokazywał Ci to wskaźnik na pasku Google Toolbar. Teraz został on ukryty, ale – pamiętaj! – sam Page Rank ma wciąż ogromne znaczenie!
Zabiegaj o to, żeby linki do Twojego bloga czy sklepu online znalazły się na zaufanych stronach.
Odsyłaj do siebie na forach, pisz wartościowe teksty, do których będą linkować inne strony i buduj swoją markę eksperta. Zadbaj o to, żeby Twoja strona prezentowała się profesjonalnie. Przyciągnij ludzi do siebie merytoryczną treścią i estetycznymi grafikami.
Profesjonalne grafiki i zdjęcia na swoją stronę i media społecznościowe pobierzesz na MiGato – za darmo. Wystarczy, że zapiszesz się do newslettera, a uzyskasz dostęp do wszystkich materiałów, które dla Ciebie przygotowałam – a jest ich już kilkadziesiąt! Znajdziesz je w zakładce „Do pobrania” na pasku u góry strony. Śmiało! Klikaj i korzystaj, bo naprawdę warto!
Tymczasem cierpliwie buduj swój Page Rank. Być może kiedyś zdobędziesz nawet Page-Rankowy święty Graal SEOwców – linka z samej Wikipedii. Trzymam kciuki! A teraz zadanie dla Ciebie na kolejny tydzień: postaraj się, żeby link do publikowanych przez Ciebie tekstów pojawił się na innej stronie. Do dzieła!
A jeśli spodobał Ci się ten tekst… Podlinkuj go u siebie – będzie mi bardzo miło. Do następnej #SEOśrody!
Masz pytanie dotyczące marketingu online? Zostaw je w komentarzu lub napisz do mnie. Posłuchaj podcastu Migato na Spotify, jeśli chcesz wiedzieć, jak zostać influencerem, zoptymalizować swoją stronę i zyskać nowych followersów. Znajdź mnie też na TikToku, Instagramie i YouTubie. Przy okazji koniecznie zajrzyj do Sklepu Migato i zacznij wymiatać w internecie.
Chcesz więcej SEO-porad? Zapisz się na newsletter Migato Media, żeby nic Cię nie ominęło. Dodatkowo dostaniesz kod dostępu do mnóstwa profesjonalnych, darmowych grafik na Twoje media społecznościowe, stronę czy do sklepu online.
Wszystkie gify użyte we wpisie pochodzą z Giphy.com.